Ivo-Aries

Iwona i Tomasz Grzesik - jesteśmy małżeństwem od 30 lat. W naszym domu zawsze były psy, które albo ktoś porzucił …albo chciał się pozbyć. Z pierwszym przeżyliśmy 14 cudownych lat. Drugi dał nam 17 lat zaszczytu życia ze sobą
i opiekowania się nim. Od 6 lat mieszkamy można powiedzieć na wsi. Uciekliśmy od zgiełku i tłoku w mieście. Posiadając dobre warunki lokalowe stwierdziliśmy, że czas na spełnienie swoich marzeń. I tak pod koniec życia naszego Grafa pewnego razu mój mąż z okazji urodzin otrzymał ode mnie swój wymarzony prezent- Fini owczarka niemieckiego długowłosego.

I tak zaczęła się nasza przygoda w świecie owczarkowym. Szkolenie pod bacznym okiem znanego już nam od czasów Grafa Pana Piotra Pawlaka z Łodzi. Wystawy, badania i zdobywanie wiedzy na temat rasy. Osiągnięcia Fini i zachwyt nad nią innych hodowców sprawił, że zdecydowaliśmy się zbudować swoją domową hodowlę na takiej właśnie suczce. Oboje jesteśmy osobami czynnie wykonywującymi swoje zawody. Hodowla nie jest naszym źródłem utrzymania. Jest kierowana z pasją i miłością do owczarków. Naszym celem nie jest ilość. Stawiamy na zdrowie i piękno tej rasy. Psy z naszej hodowli maja być zdrowe, piękne , zadbane i szczęśliwe. Wiedzę czerpiemy od innych hodowców, dostępnych źródeł i lektur.

Obecnie posiadamy jeszcze dwie wspaniałe suki: Mangę i Orę. Obie suczki pochodzą z hodowli Ze Śródmieścia. Wszystkie dziewczyny wspaniale się ze sobą dogadują, kochają , a ich wyrazy miłości bardzo
często rozczulają nas do łez.

Z tego też miejsca chciałam podziękować naszemu” aniołowi”, który nas wspiera, doradza i pomaga.

Paulina Pawlak bardzo dziękujemy.